Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Jan A.P. Kaczmarek na żywo

09 Luty 2005, 15:07

Jan A.P. Kaczmarek25 lutego w Chicago odbędzie się koncert muzyki filmowej (szczegóły w dziale Koncerty). Pośród kompozycji takich sław jak Ennio Morricone czy Jerry Goldsmith zostanie zaprezentowana suita Jana A.P. Kaczmarka z filmu Finding Neverland, za muzykę do którego otrzymał on nominację do Oscara. W oscarowej gorączce często pomija się także inną nominację dla tej muzyki, a mianowicie do Brytyjskiej Nagrody Filmowej, które zostana przyznane już 12 lutego. • W najbliższym czasie natomiast pan Kaczmarek będzie pisał muzykę do filmu pod roboczym tytułem Dreamer, w którym główną rolę zagra Kurt Russell.







Damian Sołtysik:

Ha ha, niech wszyscy odgadną jak też po polsku brzmi tytuł filmu "The Dreamer", ...oczywiście "Marzyciel" :-) Ciekawe jak teraz odmóżdżeni polscy pseudo-tłumacze sobie poradzą z takim tytułem, skoro tytuł "Finding Neverland" bezmyślnie `przetłumoczyli` właśnie na "Marzyciel". Na ich miejscu modliłbym się, aby zmieniono ten roboczy amerykański tytuł. Ech, to żałosne...

Rafalski:

Nad tym samym się zastanawiam :P ...Ehmmm, puk, puk, jest tam kto??? (debile do sześcianu)

Rafalski:

Idąc tropem „Marzyciela”, Dreamera przetłumaczą pewnie na coś w stylu „Bujający w Obłokach” lub jakieś inne idioctwo wyjęte z kontekstu … Tytuły powinny być w ORYGINALNYCH wersjach!!! Ew. tylko filmu zdubbingowane (animacje itp.) mogłyby być zaadaptowane.

Asix:

Cóż...faktycznie trochę dali ciała z tym tłumaczeniem ale z drugiej strony nie ma co robić "burzy w szklance wody" z powodu tytułu ważniejsze jest żeby spisał się Kaczmarek. Trzymajmy kciuki !

łukasz Waligórski:

Odnośnie koncertów to dobrze by było gdyby ktoś zorganizował koncert Kaczmarka w Polsce. Na przykład na zakończenie corocznego Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta w Poznaniu są już tradycyjne koncerty muzyki filmowej. Był już Kilar, Bregovic, Iglesias to czemu by nie Kaczmarek? Ja w każdym razie nie wybieram się w najbliższym czasie do Chicago...

Merrick:

Obecność na takim koncercie to moje marzenie...

Janusz Pietrzykowski:

łukaszu Waligórski!!! Jan Kaczmarek miał mieć koncert swojej muzyki filmowej całkiem niedawno bo we wrześniu ubiegłego roku, w łodzi w ramach Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Niestety kompozytor nie przyjechał(chociaż dyrygować miał kto inny), ponieważ zatrzymały go obowiązki w USA. W programie były takie perełki jak suita z "Niewiernej" czy prawykonanie fragmentów "Finding Neverland"!!! Ale Jan Kaczmarek obiecał, że zjawi się osobiście w tym roku na Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Wobec tego zapraszam wszystkich do łodzi.

Porteros:

Dla zainteresowanych. Na Malcie pojawi się Philip Glass, da 3 koncerty z serii Quatsi.

Rafalski:

...A Williams zagra w Kwietniu w Waszyngtonie, ale co z tego...

Porteros:

A no to ze do Poznania nie jest tak daleko jak do Waszyngtonu

Rafalski:

mój post był do twojego sensacyjnego newsa o koncercie na Malcie

Porteros:

O Szlachetny Rafalski. Przepraszam za brak ścisłości z mojej strony.........

łukasz Waligórski:

Super. W takim razie do zobaczenia na Malcie. Są już Bilety? Jezu już nie mogę się doczekać. Ostatnio ciągle słucham Koyanisquatsi - całkiem niezła muza. Mówisz że aż trzy koncerty będą. No to trzeba zacząć oszczędzać...

łukasz Waligórski:

...już kupiłem bilety. Ale jazda. Drogo - całe stypendium prawie - ale co mi tam. Raz w roku można sobie pozwolić...

łukasz Remiś:

Wszystkim, którzy chcieliby posłuchać muzyki filmowej na żywo, przypominam o naszym dziale: Koncerty. Znajdziecie tam np informację o festiwalu muzyki filmowej, który odbędzie się we Wrocławiu, a na którym bedzie można usłyszeć kompozycje np Johna Williamsa!

merrick:

W takich momentach jeszcze bardziej cieszę się, że mieszkam we Wrocławiu :>

JazzO:

Ja też jestem z Wrocławia, byłem na kilku tego typu koncertach i zawsze to była chałtura...może teraz będzie inaczej...

GoNzO:

do tłumaczy tytułów filmów odnośnie polskiego tytułu "Finding Neverland" ("Marzyciel")... nie lepiej było półmózgi zrobić to w ten sposób: "W Pogoni Za Nibylandią", "Szukając Nibylandii"... czy coś równie artystycznie obmyślonego???

Babuch:

Ja bym nie przesadzał z tymi wyzwiskami pod adresem tłumaczy. Owszem zdarzają się tłumaczenia beznadziejne, ale należy pamiętać o jednej rzeczy: O finalnym brzmieniu tytułu. Takie W Pogoni za Nibylandią, Szukając Nibylandi, W poszukiwaniu Nibylandii czyli tzw. w mirę dosłowne tłumaczenie nie koniecznie brzmi dobrze. Dlaczego??? Bo to są dwa wyrazy. Tytuł łatwiej wpada w ucho gdy jest krótki, najlepiej dwu, trzy sylabowy. Czy ktoś jest w stanie zapamiętać Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń???? Raczej nie. Więc specjaliści od promocji mają niepisany nakaz dostosowania tytułu do potrzeb kampanii reklamowej. Dlatego bardzo często rodzime tytułu różnią się od zachodnich, częstokroć trudnych do przetłumaczenia. Weźmy takie Windtalkers. Jak to przetłumaczyć??? Wiatrowi paplacze??? Albo coś równie niedorzecznego ale zgodnego z oryginałem. Dlatego chyba dobrze że finalnie brzmi to Szyfry Wojny. Myślę że z Marzycielem nie jest jeszcze tak źle. Pamiętajmy że nasz kochany język polski rządzi się swoimi prawami i nie wymagajmy żebyśmy byli niewolnikami ścisłych tłumaczeń. Poza tym pamiętajcie ze tłumaczenia są jak kobiety: Wierne nie są piękne, piękne nie są wierne... Pozdrawiam.

Rafalski:

cytuję samego kaczmarka "To Panią rozbawi, bo film, nad którym pracuję nazywa się "Marzyciel". Poprzedni film nie nazywał się "Marzyciel", tylko "Finding Neverland", a film, nad którym pracuję nosi tytuł "Dreamer". To świetna lekcja dla tych, którzy wymyślają tytuły. Trzeba się dwa razy zastanowić zanim się wymyśli nowy tytuł, kiedy odchodzi się daleko od oryginału, bo można się wtedy "zderzyć" z prawdziwym Marzycielem" - dodam że w niemczech tytuł ten przetłumaczony jest prawie dosłownie, i jakoś to niekomu w akcji marketingowej nie przeszkadza...

Babuch:

Ciekawe kto zapamięta niemiecki tytuł... Nie mówię wcale że tytuł Marzyciel jest dobry. Tylko staram się uświadomić, że plwanie na tłumaczy nie zawsze jest uzasadnione. Mogę powiedzieć natomiast z całą pewnością że polskie dosłowne tłumaczenie brzmiałoby fatalnie (Tak jak fatalnie brzmi tytuł niemiecki). Hm, ale peweni i tak nikogo nie przekonam co do swoich racji...


Soundtracks.pl

© 2002-2025 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni