Zastanawiam się, jaką muzykę tym razem napisze Howard Shore. Score z części pierwszej był baaaardzo komercyjny i brakowało mu oryginalności, chociaż całkiem miło się go słuchało. W "Dwóch Wieżach" sporo się zmieniło (zapewne również ze względu na odmienny charakter samego filmu), ścieżka nie wpada już tak w ucho, ale rewelacyjnie ilustruje obraz - znacznie lepiej niż muza z jedynki. Czego możemy teraz oczekiwać? Moim zdaniem Shore nie jest aż tak utalentowanym kompozytorem, by napisać coś genialnego, ale mimo wszystko mam szczerą nadzieję, że tym razem uraczy nas czymś co nie pozwoli zaczerpnąć tchu. Tego życzę wszystkim maniakom muzyki filmowej ze sobą włącznie:))) |