Ja osobiście zaangażował bym bardzo mało popularnego w Polsce belgijskiego kompozytora Wima Mertensa(dziwne ze wasz serwis nic o nim nie wspomina a warto bo to moim zdaniem chyba najlepszy kompozytor jakiego znam}.On ze swoim doświadczeniem i duchem muzyka stworzył by coś czego nie potrafią moim zdaniem wyżej przedstawieni kompozytorzy, no może z wyjątkiem Lsy Gerard czy Enio Moricione ,którzy świetnie wiedzą jak zaaranżować muzykę do której trzeba serca.Pozdrawiam. |