Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Nagroda dla Trevora Rabina

05 Sierpień 2004, 10:45

Trevor Rabin, kompozytor który działał w Media Ventures, i którego znamy dzięki partyturom do takich filmów jak: Armageddon, Szósty Dzień, Wróg Publiczny czy Con Air - Lot Skazańców, 12-go września na festiwalu "Temecula Valley International Film & Music Festival" odbierze nagrodę za całokształt pracy (Outstanding Career Achievement in Film Composing). Gratulujemy ! Rabin niedawno skończył pisać muzykę do filmu Exorcist: The Beginning, a w najbliższym czasie zajmie się filmami: The Great Raid oraz Mr. Ripley`s Return.





Shaiman:

Trevor Rabin bardzo sobie zasłurzył! Chociaż nie wiem jak wielką wartość ma ta nagroda (czy ktoś ją zna?) to i tak, gratuluję temu niezwykle utalentowanemu kompozytorowi. Ale myślę jednak, że powinien ją dostać na spółkę z Gregsonem-Williamsem, który tak wielce (i często) przyczyniał się do świetności albumów Rabina :).

Adam Krysiński:

Rabin najlepszy to był jako lider, gitarzysta i wokalista "Yes" :P Ich kawałek "Owner Of The Lonely Heart" normalnie miażdży (tak samo jak płyta "90125" - ich chyba najlepszy album). Pomyśleć, że miał z nimi grać na klawiszach Vangelis... Niestety nie udało się. Szkoda, że Rabin (jak i np. Zimmer czy Lisa Gerrard) nie potrafili podzielić zawodu kompozytor muzyki filmowej z byciem w zespole(ach). Owszem odeszli przed rozpoczęciem komponowania filmówki, ale... Cóż takie życie, a może raczej taki biznes. Rabin rozpoczął od debiutu - scoru do filmu z Stevenem Seagal`em "Nieuchwytny". Potem był "Lot Skazańców" , "Armageddon" (zdecydowanie Jego najlepszy album i nie napisze już czegoś takiego raczej niestety) czy "Piekielna Głębia" no i "Wróg Publiczny". Według mnie Rabin wraz z H.Gregsonem-Williamsem i Johnem Powellem są na najlepszej drodze do wspólnego przejęcia pałeczki pierwszeństwa od Zimmera - bo poprostu mają na to największe szanse z całego wysypu śp MV.

Szymon Jagodziński:

Do grona najlepszych (według mnie) score`ów Trevora Rabina zaliczyłbym także "Remember the Titans" (2000), "American Outlaws" (2001) i "Bad Company" (2002). Ostatnio mnie rozczarował jednak muzą do "Bad Boys 2".

Shaiman:

Drogi Adamie! Myślę, że "Armageddon" nie jest jego jedynym genialnym scorem... Jest nim jeszcze "The 6th Day" - wspaniały soundtrack, wielki powiew świerzości w dziedzinie muzyki filmowej. A co do "Bad Boys 2" to także się mocno rozczarowałem. Nie rozumiem jednego, skoro Mark Mancina stworzył świetną ścieżkę z jeszcze lepszym motywem przewodnim, to dlaczego równierz nie wziął się za druga część "Bad Boys 2"?


Soundtracks.pl

© 2002-2025 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni