Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Nadchodzi Harry Potter

21 Kwiecień 2004, 13:45

Właśnie ukazał się oryginalny projekt okładki do najnowszego soundtracku Johna Williamsa - "Harry Potter and The Prisoner of Azkaban". Na wydaniu Amerykańskim widnieć będzie przypis "Original Motion Picture Soundtrack", a na Europejskim: "Music From & Inspired by Motion Picture". Premiera tego oczekiwanego przez miliony fanów (zarówno Pottera jak i Williamsa), zapowiedziana jest na 17 Maja. Polska premiera jeszcze jest nieustalona, ale można przypuszczać że nastąpi nie dłużej niż tydzień po Angielskiej (a może nawet tego samego dnia). A zaraz po czarodziejskich przygodach Harryego, czeka nas kolejna premiera muzyki mistrza Williamsa - "Terminal" Stevena Spielberga (z Tom`em Hanks`em i Catherine`ą Zetą Jones). Premiera płyty w USA na początku czerwca.





Dreittig:

Czyli należy się spodziewać dwóch kolejnych nominacji do oscara dla Johna Williamsa za "Harry Potter and the Prisoner of Azkaban" i "The Terminal"...oby były one zasłużone!!! Trzymam kciuki za Johna...!!!

Babuch:

Miejmy nadzieje ze John nie zawiedzie. Oby Harry byl dobry, ale cos mi mowi ze nie bedzie.... A Terminal... Troszke cierpliwosci i wszystko sie okaze.

Rafalski:

Co do Pottera to mam naprawdę dobre przeczucia i nie mogę się już doczekać, momentu w którym kupię tą płytę. Natomiast jeśli chodzi o Terminal, to nie mam pojęcia czego się spodziewać, ale oczywiście trzymam kciuki (też nie mogę się doczekać kiedy kupię ten CD). Jedno mogę powiedzieć â€? nominacja do Oscara na 99% będzie za „Terminal” â€? nie jest to żaden sequel (a akademia nie trawi /czyt. Nominuje/ teraz innych niż Władca Pierścieni), a zobowiązana tradycją już, „musi” nominować Williamsa :-)

Dreittig:

Proste!!! W pełni zgadzam się z Rafalskim!!! Tak trzymać!!! Williams pokaże wszystkim, że jest najlepszy!!!

Rafalski:

Ciicho, bo znowu jakiś szaleniec oskarży nas o fanatyckie herezje :-) (Williams jest w tym kraju napiętnowany), poza tym, John nie musi niczego udowadniać, bo i tak jest najlepszy :-P, a z Potterem 3 dlatego wiąże nadzieje, ponieważ książkowy pierwowzór J.K.Rowling jest znakomity (to chyba moja ulubiona część), co nie znaczy oczywiście że muza Williamsa będzie dobra, ale pozwala przynajmniej przypuszczać że taka będzie.

JazzO:

TAK!! Trzecia część historii o Potterze też mi się najbardziej podobała. Była dla mnie najbardziej intrygująca i najmniej infantylna. Mam nadzieję, że muzyka będzie równie dobra !!!! :-)

Dreittig:

A powinniśmy być ostrożni z tymi naszymi entuzjastycznymi opiniami, bo zaraz się fani Hornera obrażą i zaczną nas za fanatyków Williamsa uważać!!! I zaczną opowiadać jaki to on jest wtórny, że od 15 lat nie wymyślił nic wybitnego i...że powiela tematy!!! Więc uważajmy, bo zranimy delikatnych i wiernych fanów Jamesa...!!!

Rafalski:

Panowie, spokojnie, proszę nie prowokować bo za chwilę znowu tu także bitwa się rozpocznie, a po co nam znowu obrzucanie się inwektywami? Ja nic nie mówię, ale od wczoraj zachwycam się dwoma ost. Hornera: „Balto” i „Braveheart” :-P, ale i tak dla nie Williams rządzi, chociaż nie tylko on (nie chce mi się tu wymieniać tuzina kompozytorów).

Tomek:

"Williams otrzyma bankowo następną nominację, bo Akademia go lubi" - dla mnie nie ma to żadnej wartości. Akurat w dzisiejszych czasach nominacje akademii nie są żadnym wyróżnikiem jakości. Podejrzewam, że Akzaban będzie w połowie kalką poprzednich Potterów z jakimiś nowymi motywami a w Terminalu Williams będzie zapewne rozwijał trend rozpoczęty w Catch Me If You Can. Osobiście uważam że Williams się marnuje w Harry Potterze, HP nie dorasta do pięt Hookowi i ET. Ja czekam na Indiana Jonesa IV.

JeRzy:

Muzyka do HP3 zapowiada się bardzo dobrze, biorąc pod uwagę choćby piosenkę "Something Wicked This Way Comes" z trailerów. Martwi mnie natomiast kwestia tego "... Inspired by Motion Picture". To zazwyczaj zapowiada pakiet aktualnie lansowanych w mediach piosenek, które gdzieś trzeba upchnąć, żeby zaistniały. Mam nadzieję, że tutaj będzie to wyglądało lepiej niż zazwyczaj w takich przypadkach. Ciekaw też jestem, czy w powstawaniu muzyki do HP3 weźmie ponownie udział William Ross - odnoszę wrażenie, że drugiej części dobrze to zrobiło.

Rafalski:

Proszę się nie martwić zwrotem „Music inspired by…”. Z tego co się dowiedziałem, odnosi się to do Europejskiego wydania, które będzie zawierać dodatkowy CD z materiałami multimedialnymi (czyli tak samo jak w porzednich wydaniach; Potter 2 miał dokładnie taki sami przypis: Music inspired by...) Zawartość płyty będzie na 99% zawierać tylko muzykę Williamsa.

Thomas:

SPOKOJNIE!!! Wy chyba pogłupieliście! Przecież Williams ciągle kopiuje poprzednie projekty a wy się podniecacie jakby to było coś nowego. Tomek ma rację. HP3 to będzie kolejna tandeta. I oczywiście nominacja do Oscara pewna.

Dreittig:

A nie mówiłem, że za chwilę ktoś tu zacznie na nas wrzeszczeć za to, że mamy nadzieję, iż nowy soundtrack Williamsa będzie niezły. Nie należy od razu zakładać, że coś będzie tandetne, albo dobre. Należy również wspomnieć, że Williams nie zawsze (a nawet rzadko) kopiuje materiał z poprzednich partytur...a sam kompozytor jest nieobliczalny i już udowadniał wcześniej, iż po mniej udanym okresie poptrafi stworzyć coś wybitnego.

Rafalski:

Sranie po ścianie, nie będzie żADNEJ nominacji za Pottera!!! (i proszę nie nazywać tandetą, czegoś, czego nie słyszałeś w ogóle!) Nominacja będzie za Terminal! A ja się osobiście tak podniecam, ponieważ to mój ulubiony kompozytor, który już od ponad roku nie wydał nowego soundtracku.

Ginger:

Dosłownie śmieszne, heh. Jak można zachwycać się takim badziewiem, okropna muzyka ilustracyjna z tandetnymi melodiami, większość moich znajomych co dostała promocyjne wydanie „Harrego” z jakiejś gazety wywaliła to do kosza, to muzyka dobra dla fanatyków, którzy nie potrafią obiektywnie ocenić oraz dla dzieciaków którym wystarczy parę efektownych dźwięków. Williams żeruje tylko na tym, że jest starym wyjadaczem, bo gdyby któryś z młodych kompozytorów pisał takie kichy to nikt by o nim nie słyszał. Muzyka do bajek jest przeważnie piękna, jako przykład podam Disney`a w ich bajkach jest zawsze piękna muzyka np. „dinozaur” , „Książę Egiptu” itd. Już cała nominacja jest śmieszna, ale tak jest na świecie „Harry „ słynny wiec nominują znowu pana Williamsa

Rafalski:

Prince of Egypt jest z DreamWorks, a nie od Disneya (ja się trochę na tym znam), a reszta pow. tekstu, nie jest warta najmniejszej uwagi.

Dreittig:

To niech sobie wezmą na przykład Hornera do kolejnych części "HP"...tylko, że jak Williams tworzy tandetę, to co dopiero Horner (oczywiście nie mówię o "Bravehearcie" "Titanicu" i innych scorach z poprzednich lat, które są świetne), który aktualnie nie jest w wysokiej formie. A patrząc jeszcze z innej strony, to jakiego innego kompozytora mogli by wybrać do tego filmu??? Williams ma największe doświadczenie w tego typu obrazach i trudno sobie wyobrazić na jego miejscu kogoś innego.

JeRzy:

Nie jestem wielkim fanatykiem Williamsa i chociaż bardzo szanuję i lubię jego muzykę, jest kilku kompozytorów, których słucham znacznie chętniej. Pierwszy album z HP nie przypadł mi do gustu, jednak drugi był już zdecydowanie lepszy. Trudno się spodziewać, że muzyka do HP3 będzie czymś zupełnie oryginalnym, bo przecież zostaną tam wykorzystywane tematy skomponowane do poprzednich części - cykle mają to do siebie. Można jednak oczekiwać nowych motywów muzycznych i głównie ich jestem ciekaw (np. jak będzie brzmiał temat Syriusza Blacka). Jeśli zaś chodzi o podważanie jego wartości jako kompozytora - dla mnie to zwykłe pieniactwo. Można go mniej lub bardziej lubić, można nie lubić go wcale, ale jego dorobek jest bezdyskusyjny.

Adam Krysiński:

No wreszcie tu ktoś cos mądrego powiedział - z całym szacunkiem dla pozostałych komentarzy :)) Jerzy trafił w sedno. A jaki będzie ten Potter to sie zobaczy - znaczy usłyszy ;-) Pozdrowienia dla fanów J.W. - ja czekam tylko na "Terminala" bo zdanie o Harrym mam takie które by tu raczej nie zagrzało miejsca długo :P

InGen:

A ja przesłuchałem sobie soundtrack’a z HP3 na AOL Listening Party (CD idę kupić jak najszybciej) i muszę napisać, że Williams stworzył naprawdę interesujący i oryginalny materiał. Bardzo ciekawy mix muzyki średniowiecznej, typowego „williamsowskiego” patosu i magii (trafił się też kawałek jazzowy i walc). PS. Dziękuję wszystkim, którzy zjechali Williams’a za muzykę jaką tworzy. Potwierdziliście, że jest PRAWDZIWYM artystą i zna się na swoim fachu.


Soundtracks.pl

© 2002-2025 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni