Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Władca Pierścieni soundtrackiem wszechczasów !!

31 Maj 2005, 10:53

Howard ShoreMuzyka do filmowej trylogii Władca Pierścieni, autorstwa Howarda Shore, została uznana najlepszym soundtrackiem w historii. W głosowaniu na najważniejsze ścieżki muzyczne do kinowych obrazów udział wzięli słuchacze brytyjskiej stacji radiowej Classic FM.

Na drugiej pozycji zestawienia, tuż za Shore'em, uplasował się John Williams z Gwiezdnymi Wojnami, a na trzecim Hans Zimmer i jego Gladiator. W pierwszej piątce znalazła się także muzyka do Listy Schindlera (Williams) oraz do Pożegnania z Afryką (John Barry). Na liście 40-u najlepszych soundtracków, najczęściej pojawia się nazwisko Williamsa (8 tytułów), a zaraz potem Barry'ego i Morricone - po 4 tytuły. Pełna lista soundtracków







MaciekG.:

Nie pasuje mi ten „Władca ...” na pierwszym miejscu, chociaż muzyka mi się podoba. Szkoda że nieuwzględniona została ścieżka z „Hooka” Williamsa. Chociaż lepiej że na pierwszym miejscu nie znalazł się „Titanic” bo to by dopiero była kontrowersja, ale biorąc pod uwagę że głosowali słuchacze tak mogło się stać. Ogólnie brakuje mi trochę płyt w tym zestawieniu.

Mistrz Ciętej Riposty:

Tiaaa... :-/ W tym miejscu powinienem wkleić mój post spod newsa o plebiscycie AFI. Takie plebiscyty jak ten radia Classic FM to totalny bezsens. Wygrywa to co najlepiej się sprzedaje i to z czym najwięcej ludzi się zetknęło(w związku z tym twórcy z Golden Age są bez szans). Oczywiście wygrywa komercyjny hicior Władca Pierścini, a mamy jeszcze Gladiatora, Titanica i o zgrozo... Piratów z Karaibów. Kpiny po prostu.

łukasz Waligórski:

Szkoda że w 40 nie znalazła się żadna kompozycja Polaka. I gdzie się podział "Batman" Elfmana? Eee tam taka lista...

łukasz Remiś:

Oczywiście, że wygrywa to co najlepiej się sprzedaje - na tym polega plebiscyt na najpopularniejszy soundtrack. Jeśli coś się nie sprzedaje, to raczej jest mało popularne !

GoNzO:

łukasz... ale to nie był plebiscyt na najpopularniejszy soundtrack tylko najlepszy score wszechczasów :D dlatego jego wyniki mozna ze tak powiem o zad rozbić :P przynajmniej jest Williams 8 razy :)))

MaciekG.:

To zestawienie powinno raczej nazywać się "Najlepiej Sprzedające Się Płyty Z Muzyką Filmową".

łukasz Remiś:

Ale co oznacza "najlepszy score wszechczasów" - nie sądzę, żeby organizatorom chodziło o wybranie najlepszej technicznie partytury. Zresztą, nad listą tych 40 tytułów jest napisane: "Oto wasze ulubuione soundtracki". Ten plebiscyt wcale nie jest bezcelowy - obrazuje on gusta słuchaczy. Nie sądzę, aby w głosowaniu brali udział przypadkowi posiadacze poszczególnych soundtracków. Raczej byli to fani muzyki filmowej, którzy nie podejmują decyzji o zakupie jakiejś płyty pod wpływem kampanii reklamowej filmu. Dlaczego nie ma tam twórców Golden Age? Bo nikt ich nie słucha - a w każdym razie stosunkowo niewielka grupa ludzi. A w związku z tym trudno, żeby mniejszość decydowała o gustach większości. Wygrały płyty popularne wśród fanów muzyki filmowej.

Caparso:

Zawsze uważałem, że "Władca Pierścieni" Howarda Shorea jest najlepszym soundtrackiem w historii. To jest tak naprawdę jedyny przykład prawdziwej, profesjonalnej muzyki filmowej na którym powinni wzorować się inni kompozytorzy (w tym także i sam John Williams). Drugie miejsce zasłużenie otrzymały "StarWarsy" Johna Williamsa, natomiast kompletnie nie rozumiem, dlaczego tak wysoko stoi "Gladiator"... Na jego miejsce znalazłoby się wiele, wiele innych soundtracków (chociażby "Lista Schindlera").

Olek Dębicz:

Hehe...Śmiechu warte...

MaciekG.:

No bez przesady Caparso ... ale skoro tak myślisz to masz prawo tak twierdzić. Ja nieumiałbym wskazać która partytura jest najlepsza w historii ... chyba takiej niema ... sam nie wiem. Hehe ... :) :)

Gosia:

Nie jest ładne to co ładne tylko to co się komu podoba :) widocznie brytyjczycy uznali ze Władca jest najlepszy... dziwi mnie ze tylko jeden, jesli dobrze zauwazylam, Zimmer w zestwieniu. A ze Gladiator wysoko to mozna sie bylo spodziewac bo to przeciez bardzo popularna muzyka.

Adam Krysiński:

Shore? :] Bez komentarza. łukasz napisał to co miałem napisać więc odsyłam do powyższych dwóch postów... :)

Caparso:

?le się wyraziłem... Mianowicie chodzi mi o to, że nigdy nie spotkałem się z takim bogactwem, rozmachem, profesjonalizmem muzycznym, dlatego też uważam, że "Władca" jest dla mnie narazie najlepszym soundtrackiem z wszystkich dotychczas przeze mnie przesłuchanych (a jest ich całkiem sporo...). Pozdrawiam i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. To po prostu moje zdanie =)

Szuja:

zgadzam sie z mistrzem cietej riposty. "star wars" w czolowce jeszcze ujdzie, ale "wladca pierscieni" na 1. miejscu to przesada. to dobra muza, ale przeciez nie najlepsza w historii. no ale spoko, w koncu glosowal plebs, a nie znawcy tematu.

Szaraq:

Ja bym sie tu z przedmowcami zgodzil. LOTR - owszem, solidny soundtrack, ale do miana najlepszego wszechczasow jeszcze mu daleko. Wielka szkoda, ze nie znalazla sie zadna pozycja Jamesa Newtona Howarda, a w szczegolnosci "Osada", bo dla mnie osobiscie to jest najlepszy soundtrack.


Soundtracks.pl

© 2002-2025 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni