Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Tajna broń (Broken Arrow)

11 Lipiec 2003, 11:53 
Kompozytor: Hans Zimmer

Muzyka dodatkowa: Harry Gregson-Williams, Don Harper
Dyrygent: Bruce Fowler, Don Harper

Rok wydania: 1996
Wydawca: Milan Records

Muzyka na płycie:
Tajna broń (Broken Arrow)

Gdy mam ochotę posłuchać muzyki potężnej i dynamicznej, bez namysłu sięgam po Hansa Zimmera. Ten kompozytor to spec od zawrotnego tempa i świetnych melodii. Na planie Broken Arrow Zimmer spotkał się z Johnem Woo - ci dwaj panowie tworzą wybuchową mieszankę.

Ostry styl Zimmera zapenił mu ogromną rzeszę fanów. To co cechuje jego kompozycje, to połączenie potężnej orkiestry z dużą ilością syntezatorów i odrobina czegoś nieoczekiwanego. Tak właśnie jest w Broken Arrow. Orkiestra miesza się tu z bardzo dużą ilością dźwięków elektronicznych, które nie tylko podbijają tempo i rytmikę, ale często stanowią też pierwszy plan. Natomiast tę odrobinę czegoś nowego stanowią ciekawe *instrumentacje. Kompozytor oprócz gitary elektrycznej (która pojawia się u niego często) wykorzystał także gitarę basową i harmonijkę ustną.

Taki dobór instrumentów stwarza atmosferę westernu. Nie raz usłyszymy tu prostą melodię wykonywaną solowo przez "bas", tworząc "swojski klimat". Podobnie jest z harmonijką. Ale te spokojne, westernowe motywy to mniejszość na tej płycie. Większą część stanowią agresywne i niezwykle dynamiczne utwory, których tempo wywiera ogromne wrażenie.

Ale Broken Arrow to nie tylko pędząca orkiestra, to także świetne melodie, których znajdziemy tu kilka. Od tych "westernowych", spokojnych, po niezwykle dynamiczne. Obecność melodii w utworach ilustrujących akcję, to duży plus. Dzięki temu muzyka przestaje być tylko ilustracją, a staje się też samodzielnym utworem.

Nie będę się rozpisywał - uważam ten soundtrack za perfekcyjny. Jest to jedno z większych osiągnięć Hansa Zimmera, zwłaszcza w dziedzinie filmów akcji. Oczywiście fanom tego kompozytora nie muszę zachwalać tej płyty, bo pewnie już ją mają (a jak nie to wstyd :), wszystkim innym mogę zagwarantować, że na pewno się nie rozczarują.

Recenzję napisał(a): Łukasz Remiś   (Inne recenzje autora)





Lista utworów:

1. Brothers - 7:05
2. Secure - 4:47
3. Stealth - 7:34
4. Mine - 5:43
5. Nuke - 10:47
6. Greed - 11:00
7. Hammerhead - 4:42
8. Broken Arrow - 7:30

Razem: 59:08

Komentarze czytelników:

Zimon1:

Moja ocena:

Spodziewałem się każdej oceny, ale 5/5 mnie zaskoczyło. Jestem fanem Zimmera i akurat "Broken Arrow" nie uważam za jego szczytowe osiągnięcie w dziedzine filmów akcji. W porównaniu do "Crimson Tide" po prostu jest słabe. Zgadzam się, że najlepsze na płycie są te melodie i wszelkie spokojne przerywniki na gitarze czy harmonijce. Jednak fragmenty typowej muzyki akcji są dosyć męczące. Jest za głośno i za chaotycznie. Jako całość jednak jest to bardzo spójny soundtrack. Tym, któtym podobało się "The Rock", można go polecić z czystym sumieniem.

Szymon Jagodziński:

Moja ocena:

Hans Zimmer skomponował do "Broken Arrow" prawdziwie wybuchową mieszankę. Dokładnie w stylu, jakim bombardował nas w latach 90-tych. Bardzo wyraźny temat przewodni na gitarę basową, do tego niezwykle przejmujące chórki, świetny podkład orkiestrowy (szczególnie w momentach bardziej nastrojowych) i pędząca z szybkością błyskawicy partytura akcji na syntezatorach. Do tej pory, coś takiego Zimmer napisał m.in. do "Drop Zone". Dla fanów Zimmera i muzyki akcji soundtrack obowiązkowy.

zimm44:

Moja ocena:

Broken Arrow to dobra rzemieślnicza robota z lekkim przymróżeniem oka. Na ekranie to pompownia adrenaliny, dynamiczna, świetnie dopasowana i melodyjna partytura. Muzyka na płycie to dobra zabawa,ale nic ponadto. Sekwencjie akcji opracowane są na syntezatorach dlatego bez obrazu czasami robią wrażenie chaotycznej nawalanki dudniąco-brzęczących syntetycznych sampli perkusyjnych. Wszystko to już Zimmer wymyślił i przedstawił o poziom wyżej w K2, Backdraft czy Drop Zone. Tu jest szybko, spójnie i efektownie ale brakuje jakoś subtelności Zimmera w "ubarwianiu" tej partytury komputerowymi dziwadłami dźwiękowymi (co stało się już jego wizytówką a to JAK "ubarwił" Crimson Tide" wie każdy kto słuchał tej płyty). To co znacznie wzbogaca ten soundtrack to chór dziecięcy, który dodaje delikatności i głębi a perełką płyty jest doskonale rozbudowany, "rosnący" temat przewodni (kolejna wizytówka Zimmera - temat muzyczny "rośnie" kiedy dołączają się kolejne instrumenty i wzrasta dynamika) z towarzyszeniem właśnie tego chóru. Kolejnym plusem jest charakterystyczny, westernowy charakter muzyki, który dodaje oryginalności i wyróżnia Broken Arrow na tle innych dokonań Hansa w kinie akcji. Te partie (plus chór i temat główny) to dla mnie najlepsze momenty tego soundtracku. Ogólnie standardowy "action score" Zimmera z kilkoma świetnymi fragmentami. Ale ja i tak wolę magię, siłę powagę i przestrzeń wyczuwalne w K2, czy wbijające w fotel, bogate i perfekcyjnie zaaranżowane sekwencje z Drop Zone.

Shaiman:

Moja ocena:

To zdecydowanie jeden z najwspanialszych soundtracków Hansa Zimmera z gatunku "action score". Słuchając go czuje się powiew świeżości, bo nie przypomina ani jednej ścieżki tego typu. A wszystko za sprawą Harry`ego Gregson-Williamsa i jego zajebistej elektroniki nadającej tej produkcji specyficzny klimat. Bez niej byłby to tylko następny, dobry album z fajnym motywem przewodnim. Doskonale przemyślane partytury (czy mogę tak nazwać te utwory, maxymalnie przesycone elektroniką?) świetnie się słucha, bez potrzeby zapoznania się z filmem. Tak, zgodzę się całkowicie z twierdzeniem "perfekcyjny".

Adam Krysiński:

Moja ocena:

Ocena według mnie lekko przesadzona. Score dla mnie momentami zmierza w niebezpieczną stronę country-folku :P A są przecież jakieś granice :) Zasłużona czwórka dla mnie i tyle.


  Do tej recenzji są jeszcze 2 komentarze -> Pokaż wszystkie