Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Siła Magnum (Magnum Force)

26 Listopad 2018, 19:00 
Kompozytor: Lalo Schifrin

Rok wydania: 1973/2005
Wydawca: Aleph Records USA

Muzyka na płycie:
Muzyka w filmie:
Siła Magnum (Magnum Force)

Niedawne wręczenie honorowego Oscara Lalo Schifrinowi w Los Angeles przeszło w naszych mediach niemal całkowicie niezauważone. Jest to sytuacja bardzo przykra - argentyński kompozytor, który napisał dla kinematografii tyle niezapomnianych kompozycji nie zasługuje na zignorowanie i pominięcie. W związku z przyznaniem zaszczytnej nagrody Argentyńczykowi chciałbym przypomnieć jedno z jego najbardziej frapujących dokonań w obszarze muzyki filmowej, a jest nim *score napisany do drugiego filmu o poruczniku Harrym Callahanie - Siła Magnum.

Film ten wyróżnia się na tle pozostałych filmów z serii, świetnym pomysłem scenariuszowym na antagonistów ?brudnego Harry`ego? - ma on bowiem tutaj przeciwko sobie bezwzględnych policjantów-egzekutorów będących pod pewnym względem lustrzanym odbiciem samego Callahana. Siła Magnum wyróżnia się też muzyką i mam tu zarówno na myśli jakość jak i oryginalność. Słyszymy tu Lalo Schifrina inteligentnego, kreatywnego, wciąż poszukującego a zarazem przebojowego i niejednokrotnie puszczającego oko do słuchacza.

Argentyńczyk zaczyna swoją ilustrację z wysokiego C, prezentując nam w Main Title najbardziej nośny i charakterystyczny element ścieżki dźwiękowej, za sprawą złowieszczej wokalizy soulowego chóru wybrzmiewającej na tle zadziornej sekcji dętej oraz kreślącej funkowy rytm perkusji i basów. Po konfrontacji z napisami początkowymi wydaje nam się, że jest to temat napisany dla porucznika Callahana a tymczasem kolejne filmowe sceny naznaczone obecnością tej melodii, gdzie towarzyszy ona zamaskowanym policjantom dokonującym z zimną krwią egzekucji na przestępcach, pokazują, że Schifrin chce skłonić słuchacza do zastanowienia się nad podobieństwami i różnicami między postaciami pozytywnymi i negatywnymi oraz nad etyczną stroną stosowanych przez nich metod. Argentyńczyk przystraja jednocześnie swój temat w dość efektowną formę, używając lodowato brzmiącego keyboardu, oschłych, rytmicznie sunących wojskowych werbli, groźnie brzmiących dętych blaszanych a także zwiastującego śmierć dzwonu rurowego dublowanego przez fortepian, czy też wreszcie sporadycznie powracających chóralnych wokaliz. Temat ten w paru miejscach zostaje obudowany bliskim stylistycznie z resztą ilustracji, klimatycznym underscore i nerwową muzyką suspense, unikającą typowych dla twórczości Lalo Schifrina z tego okresu archaicznie brzmiących, *dysonujących smyczków.

Cały segment kompozycji z udziałem tematu głównego stanowi najbardziej oryginalną i świeżo brzmiącą część ilustracji dramatycznej, co nie znaczy, że Lalo Schifrin po macoszemu potraktował resztę score`u w tym wątki poboczne. Argentyński kompozytor w całej ilustracji dramatycznej nie schodzi ani na moment poniżej dobrego poziomu, nie przynosząc rozczarowania w żadnym elemencie, jedynie prezentując miejscami muzykę nieco mniej zajmującą, ograniczającą się do kreślenia współczesnego, miejskiego tła dla opowieści.

Ta wspomniana reszta ilustracji Siły Magnum jest napisana w typowy dla Lalo Schifrina sposób, odznaczając się atrakcyjnym jazzowym i funkowym feelingiem, bardzo dobrym czuciem klimatu i rytmu scen a miejscami także lekko humorystycznym tonem, stanowiąc przeciwwagę dla śmiertelnie poważnego tematu głównego. Szczególne wyróżnienie należy się kapitalnemu utworowi Palancio - Schifrin za pomocą swych trademarków: m.in. hipnotyzującej *basowej linii melodycznej, migotliwego Rhodesa, ostro brzmiących dęciaków i perkusji tabla stworzył prawdziwą muzyczną ozdobę zarówno albumu jak i filmowej sceny przejażdżki Callahana za tytułowym gangsterem Palancio. Warto jeszcze dodać, że w Sile Magnum powrócił świetny, melancholijny klawiszowy temat towarzyszący inspektorowi Callahanowi w chwilach zrezygnowania i refleksji nad spustoszeniem czynionym przez zło. Motyw ten pojawia się w każdej z czterech napisanych przez Schifrina ilustracji z serii, stanowiąc ich melodyczne spoiwo.

Nie sposób nie wspomnieć też o muzyce źródłowej, bowiem dorównuje ona jakością ilustracji dramatycznej, mając dodatkowe smaczki w postaci świetnego wykonawstwa, urzekających melodii i cudownie odprężającej atmosfery w klimatach muzycznych typowych dla przełomu lat 70-tych - tutaj na szczególne wyróżnienie zasługują utwory Harry`s New Friend i Last Dance in Sausalito. Wielka szkoda, że w swych kolejnych dwóch ilustracjach z serii (a więc Nagłym zderzeniu i Puli śmierci) Argentyńczyk nie zaoferował już słuchaczom w tym elemencie czegokolwiek na choćby zbliżonym poziomie jakościowym.

Score napisany do Siły Magnum stanowi jedną z najokazalszych pamiątek po, zakończonej już chyba niestety, ilustratorskiej karierze Lalo Schifrina, będąc jednocześnie najlepszą z ilustracji muzycznych filmów o wyczynach Harry`ego Callahana. Podobnie jak w Brudnym Harrym Argentyńczyk napisał muzykę ambitną i zniuansowaną psychologicznie, ale tym razem wyraźnie przystępniejszą w formie. Mimo tego, że tak samo jak w Brudnym Harrym wyraźnie słychać kontrast pomiędzy emanującymi chłodem kompozycjami ilustrującymi wątek główny a luźniejszą muzyką opisującą wątki poboczne filmu, to jednak niemal całościowo jest to muzyka bardzo dobrze funkcjonująca w oderwaniu od obrazu. Lalo Schifrin bardzo umiejętnie i niejednokrotnie z rewelacyjnym efektem łącząc ze sobą różne brzmienia i style, stworzył score stanowiący dość spójną i przemyślaną całość, zawierającą jednocześnie formy typowe dla artysty jak i wybitnie charakterystyczne, jakich nie znajdziemy w żadnej innej ilustracji filmowej. Gorąco polecam Siłę Magnum każdemu słuchaczowi chcącemu rozpocząć przygodę z twórczością Lalo Schifrina - ta muzyka pomimo 45 lat na karku, wciąż ma bardzo dużo do zaoferowania. *Score

Recenzję napisał(a): Damian Sołtysik   (Inne recenzje autora)




Zobacz także:


Lista utworów:

01. Main Title - 2:11
02. The Cop - 2:21
03. Harry`s Ostinato - 1:01
04. Magnum Force - 1:59
05. Stakeout - 2:29
06. The Crooks - 1:36
07. Harry`s New Friend - 2:21
08. The Pimp - 2:45
09. Rogue Gun - 2:34
10. Recreation - 2:06
11. Warm Enough? - 1:11
12. Palancio - 4:20
13. Last Dance In Sausalito - 3:37
14. The Faceless Assassin - 3:57
15. Potrero Hill - 3:07
16. The Bullet - 1:47
17. Execution Squad - 1:41
18. Mailbox - 1:36
19. Early Is Late - 1:54
20. Briggs - 1:01
21. Confrontation - 3:12
22. Finale - 2:04

Razem - 50:55

Komentarze czytelników: