Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Wywiad z Marco Beltrami

18 Grudzień 2004, 13:26







Na twojej stronie internetowej można znaleźć obszerny opis thereminu. Wykorzystałeś go także w swojej partyturze do filmu "Hellboy". Czy to dlatego, że lubisz ten instrument?

Mój asystent, Buck Sanders, jest wielkim fanem thereminu i bawiąc się oryginalną wersją, którą sobie kupił, doszliśmy do wniosku, że jego dźwięk znakomicie ilustrowałby nadprzyrodzone elementy w "Hellboyu".

Mnóstwo "dziwnych" instrumentów [wind wand, "Huxley" beam, "Mahler hammer"] wykorzystałeś także w partyturze do "Terminatora 3" - wydaje się, że lubisz nietypowe brzmienie? Jakie jeszcze ciekawe instrumenty wykorzystywałeś?

Przygotowując się do tego filmu sporo czasu zajęło nam opracowanie palety dźwięków, które nadadzą obrazowi niepowtarzalny charakter. Czasem są to dźwięki akustyczne, symfoniczne (tak jak Mahler hammer, wind wands czy "Huxley" beam), a czasem elektronicznie przetwarzane dźwięki. W "Draculi 2000" była to barokowa wiola, w "Blade 2" - shakuhachi i bębny taiko. W "Minus Man" - glass armonica oraz dobro. W "Hellboyu" użyliśmy także gitary barytonowej. Natomiast w "I, Robot" jest to elektronicznie przetworzony dźwięk skrzypiec.



Brzmienie tych wszystkich instrumentów jest naprawdę znakomite, ale czy dla ciebie, mając tak ogromne doświadczenie z elektroniką, nie było łatwiej i szybciej używać syntezatorów?

Tak, czasem łatwiej jest użyć syntezatora, wtedy go wykorzystujemy.

Jak to się stało, że zostałeś zatrudniony przy "Terminatorze 3"? Do pierwszy dwóch części muzykę robił Brad Fiedel - czy wiesz dlaczego producenci/reżyser zdecydowali się zmienić kompozytora?

Najważniejszym powodem dla którego zostałem zatrudniony, jest fakt, że reżyserowi podobała się moja muzyka i uważał, że będzie ona pasować do jego wizji "T3". Nie chciał on powielać tego co było w "T2", dlatego zmiana kompozytora nie była problemem.

W ostatnim czasie muzyka filmowa przechodzi wiele zmian. Czy wyobrażasz sobie jak może ona wyglądać w przyszłości?

To ciekawe pytanie. Być może w przyszłości skupi się ona na tym co my dopiero zaczynamy robić - np. na tworzeniu nowych dźwięków i pracowaniu z nimi. Nowe technologie są fascynująco pomocne w produkcji innowacyjnego materiału. Mówiąc to, nie uważam jednak aby orkiestra mogła być kiedykolwiek zastąpiona.



Masz europejskie "korzenie" - co sądzisz o europejskiej muzyce filmowej, która bardzo często jest całkowicie różna od hollywoodzkiej?

Moje najlepsze doświadczenia są związane z filmami zagranicznymi. Zdecydowanie mają one inny poziom wrażliwości, dzięki czemu kompozytor i jego sztuka zyskują większy szacunek, i wydaje mi się, że jest to cenne.

Powiedz coś o swoich najbliższych planach i nadchodzących projektach.

Co do następnego projektu jeszcze nie mam pewności. W zeszłym tygodniu skończyłem ścieżkę do "I, Robot" i miałem też do ukończenia symfoniczne aranżacje dla grupy Guns `n Roses.


Podziękowania dla Bucka Sandersa, za pomoc w przeprowadzeniu wywiadu.
Wywiad przeprowadził w sierpniu 2004: Łukasz Remiś


Soundtracks.pl

© 2002-2024 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni