Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Rozmowa z Ablem Korzeniowskim

24 Październik 2011, 23:17







 

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Ablem Korzeniowskim, który kilka dni temu przeprowadził dla Soundtracks.pl Piotr Wiśniewski. Dziennikarz rozmawiał z kompozytorem na Festiwalu Filmowym w Gandawie, w ramach którego odbyła się uroczystość World Soundtracks Award. Piotr Wiśniewski jest jedynym Polakiem akredytowanym na tym prestiżowym festiwalu. Korzeniowski opowiedział m. in. o współpracy z Madonną przy jej filmie W.E. oraz kulisach powstawania utworu Born Electric do reklamy BMWi.


 

 Rozmowa z Ablem Korzeniowskim
*



Gdy w ubiegłym roku mieliśmy okazję się tu spotkać, było to tuż przed galą finałową, podczas której wygrałeś w kategoriach: Odkrycie Roku i Nagroda Publiczności! Jak wspominasz tamten wieczór?

O, to był wielki stres! Niepewność, nadzieja, bardzo mi zależało na tych nagrodach. Sam fakt, że byłem nominowany to był wielki honor i ta olbrzymia niespodzianka jaką była Nagroda Publiczności. Okazało się, że spośród ok. 800 filmów tamtego roku wybrano właśnie mój, a był to przecież rok wspaniałej muzyki, z choćby takim hitem jak Avatar. W tym roku już tego nie czuję, to czysta radość z faktu, że w tym roku mogę pokazać swą muzykę na żywo podczas koncertu kończącego festiwal.

Miniony rok był dla Ciebie, z pewnością, okresem ‘na fali` sukcesu A Single Man. Od tego czasu sporo się jednak zmieniło... 

O tak, największą zmianą był film W.E. w reżyserii Madonny. Na ten film czekałem półtora roku i on, niespodziewanie, przyszedł do mnie sam. Był taki etap, na samym początku, gdy starałem się dotrzeć do Madonny wiedząc, że przygotowuje się do reżyserowania tego filmu i pamiętam, że nie udało mi się nawet do niej dotrzeć, żeby chociaż przedstawić swoją propozycję. Parę miesięcy później jej ludzie sami się do mnie zgłosili!

To dość niezwykła sytuacja komponowanie muzyki do filmu gwiazdy muzyki pop. Jak znajdowaliście wspólne - muzyczne - porozumienie?

Przede wszystkim Madonna dała mi wolną rękę. Nigdy nie miałem wrażenia, że próbuje mi coś narzucać. Być może wynikało to z faktu, że bardzo jej się podobała moja muzyka do A Single Man, a być może dlatego, że udało nam się dobrze pracować i znaleźć wspólny język. Tak naprawdę całą naszą współpracę wspominam jako relację reżyser - muzyk, a nie dwoje ludzi zajmujących się muzyką. Była dla mnie przede wszystkim reżyserem filmu. Były też chwile, gdy uświadamiałem sobie, że: o rany, ja naprawdę pracuję z Madonną! Na przykład wtedy gdy dzwoniła do mnie, by porozmawiać o tematach, nad którym pracowaliśmy, śpiewała mi je i coś mówiła na ich temat. Wtedy do mnie docierało, że Madonna śpiewa mi do telefonu moją muzykę - to było fantastyczne!

A mówiła Ci, że coś jej się nie podoba w Twojej muzyce?

Oczywiście, tak jak każdy reżyser. Pamiętajmy, że Madonna była jednocześnie reżyserem i producentem filmu, i to akurat miało tę dobrą stronę, że wskazówki dostawałem od jednej osoby. Przy innych filmach wizje producenta i reżysera są czasem różne. Każdy z nas ma odmienny gust i nie wszystko co napisałem było tym czego oczekiwała, pisałem więc wtedy jeszcze raz.


Ile trwała Wasza praca nad tym filmem?

Łącznie z nagraniem w Londynie trwało to ok. 4 miesiące. Niesamowite było tempo, które wynika z jej stylu pracy, Madonna po prostu lubi mieć efekty bardzo szybko. Przyrównałbym ten okres do pracy nad każdym innym filmem i  jego ostatnich dwóch tygodni, wtedy wszyscy pracują dwa razy szybciej i dwa razy dłużej. My nad W.E. pracowaliśmy tak od początku. 

Co to są Swimming Cars?

To jest reklama, do której napisałem muzykę, reklama samochodów przyszłości BMW-i. Wiąże się z tym dość ciekawa historia; otóż, jeden z tematów ze ścieżki dźwiękowej do A Single Man nosi właśnie tytuł Swimming i bardzo spodobał się koncernowi BMW. Równocześnie ten utwór zaczął być masowo wykorzystywany przez przeróżne firmy do ilustracji filmów związanych z samochodami. Na przykład brytyjski Top Gear ilustrował tą muzyką wiele programów. Często też ludzie wybierali Swimming do podkładu swoich filmików wrzucanych na You Tube. A wracając do BMW; po doskonałym odbiorze pierwszej reklamówki z utworem Swimming chcieli, bym rozszerzył ten utwór i gdy już wszystko było w zasadzie gotowe, dwa dni przed nagraniem poprosili jeszcze o alternatywną, zupełnie nieznaną wersję, nie związaną z dotychczasową. Tak powstał Born Electric... napisany, praktycznie, w ciągu jednego dnia.

Czy bywasz na innych festiwalach poświęconych muzyce filmowej? Jak na tle pozostałych wypada World Soundtrack Award w Gandawie?

Nie, nie byłem jeszcze na festiwalu, na którym tak doceniano by muzykę filmową, nie mam więc porównania. Będę w maju w Krakowie na Festiwalu Muzyki Filmowej, gdzie będzie pokazywane moje Metropolis i liczę, że będzie to spore przeżycie.

Bardzo ciekawi mnie jeszcze jedna, nie związana z festiwalem w Gandawie, kwestia: Jak wygląda od kuchni ceremonia przyznawania Złotych Globów?

Najciekawszą rzeczą jest chyba to, co jest ukryte przed widzami, co się dzieje wtedy, gdy lecą reklamy i jest przerwa w transmisji. Obiad się kończy zanim zacznie się transmisja, konferansjer prowadzi ceremonię i gdy zaczynają się reklamy napięcie spada, wszyscy siadają wygodniej, relaksują się, a po paru minutach prowadzący zaczyna odliczanie: Proszę Państwa, za chwilę wchodzimy na antenę za 10, 9, 8... i zaczyna się na nowo. Trwa to około trzech godzin i bywa trochę męczące.

Czyli jedyne napięcie jakie jest to u widzów przed telewizorem?

Pozytywne napięcie, oczywiście, jest, zwłaszcza, że przecież sam byłem nominowany, podobnie jak uczucie żalu, że się nagrody nie dostało, ale trwało to może z 15 minut. Gdy rozejrzałem się wokół i popatrzyłem na te wszystkie gwiazdy uświadomiłem sobie, że siedzą tam osoby, które nie dostają tej nagrody latami, jak Colin Firth. Było to więc bardzo ciekawe doświadczenie.

Dziękuję za spotkanie.

Rozmawiał: Piotr Wiśniewski

Więcej informacji o Festiwalu Filmowym i World Soundtrack Awards w Gandawie znajdziecie na stronie www.filmfestival.be.  





*Abel Korzeniowski, urodzony w 1972 roku w Krakowie, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie oraz studiów kompozytorskich pod kierunkiem Krzysztofa Pendereckiego. Kompozytor muzyki filmowej m. in. do Dużego zwierzęcia, Pogody na jutro (reż. Jerzy Stuhr), Samotnego mężczyzny (reż. Tom Ford), W.E (reż. Madonna). Laureat wielu prestiżowych nagród filmowych; nominowany do Złotego Globu w 2009 roku za najlepszą ścieżkę dźwiękową do Samotnego mężczyzny, gość specjalny World Soundtrack Award 2011 w Gandawie.




Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy!


Soundtracks.pl

© 2002-2024 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni