Soundtracks.pl - Muzyka Filmowa

Szukaj w:  Jak szukać?  



Aby otrzymywać świeże informacje o muzyce filmowej, podaj swój adres e-mail:



Zapisz

Jan A.P. Kaczmarek - "Get Low" ("Aż po grób") : SESJA NAGRANIOWA

15 Sierpień 2009, 15:52








W dniach od 13 do 15 sierpnia w studiach S2 i S4 Polskiego Radia przy ulicy Woronicza 17 w Warszawie miała miejsce sesja nagraniowa muzyki Jana A.P. Kaczmarka do jego najnowszego projektu pt. ?Get Low" (polski tytuł - "Aż po grób"). Redakcja naszego portalu, dzięki uprzejmości samego kompozytora i jego asystenta, miała okazję spędzić kilka godzin w przepastnych studiach Polskiego Radia, przyglądając się bacznie tej sesji nagraniowej. Efektem tego jest poniższy tekst, w którym chcieliśmy przybliżyć naszym Czytelnikom samą produkcję filmu oraz opowiedzieć o powstającej do niego muzyce. Zostawiamy dla Was również możliwość zapoznania się ze obszerną ilością zdjęć dokumentujących to wydarzenie.







FILM

?Aż po grób? to produkcja amerykańska. Reżyserem filmu jest zdobywca Oscara - Aaron Schneider. Statuetkę zdobył on rok przed Kaczmarkiem - za najlepszy krótkometrażowy film pt. ?Two Soldiers? z 2003 roku (do którego muzykę napisał Alan Silvestri). Schneider dotychczas był głównie operatorem. Pracował przy kilku amerykańskich serialach oraz w ekipie produkcyjnej ?Titanica? Jamesa Camerona. Przy kilku projektach był też drugim reżyserem. ?Get Low? jest dla Schneidera fabularnym debiutem i pierwszym filmem długometrażowym, który sam wyreżyserował. Producentem obrazu jest natomiast Dean Zanuck, który wcześniej był producentem takich hitów jak ?Droga do zatracenia? i ?Wożąc panią Daisy?.

W rolach głównych występują wielkie gwiazdy kina - Robert Duvall, Bill Murray i Sissy Spacek, oraz znany aktor młodego pokolenia - Lucas Black. Akcja filmu oparta jest na faktach. Akcja dzieje się w Ameryce, w czasach Wielkiego Kryzysu. Felix Bush (w tytułowej roli Robert Duvall), pustelnik, który przez ponad 40 lat mieszkał samotnie i unikał wszelkich kontaktów, nagłe pojawia się w lokalnym miasteczku. Wywołuje niemałe zamieszanie, które wzmaga się, gdy mężczyzna wyjawia cel swej wizyty. Otóż zamierza on zorganizować swój pogrzeb, który odbędzie się jeszcze... za jego życia.

Polska stacja telewizyjna TVN jest współproducentem filmu. Światowa premiera ?Get Low? odbędzie się na jesieni tego roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Warto wspomnieć, że filmu nie współtworzy żadna wielka wytwórnia, i że obraz nie ma jeszcze dystrybutora, więc na dzień dzisiejszy można go traktować jako swoistą produkcję niezależną. Analogicznie podobna sytuacja miała miejsce przy projekcie ?City Island?.


MUZYKA

Jan A.P. Kaczmarek miał bardzo mało czasu na skomponowanie muzyki do tego filmu. Cała partytura gotowa była już w trzy tygodnie. Jak sam żartobliwie przyznał, sesja nagraniowa i wszystko z nią związane było organizowane na wariackich papierach, z powodu niebłagalnie mijającego czasu. Sam kompozytor przyleciał do Warszawy dzień przed rozpoczęciem nagrania. W ostatnich dniach lipca Kaczmarek, z powodu pracy nad muzyką do ?Get Low?, zmuszony był znacznie skrócić swój pobyt na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Filmowej ?Fimucite 3? na Teneryfie, na którym był jednym z kilku oficjalnych gości. Nawet tam, przebywając w hotelu, wciąż pisał muzykę.

Ścieżka dźwiękowa do ?Get Low? skomponowana została na kameralną orkiestrę około 35 muzyków. Sesja nagraniowa rozpoczęła się o godzinie 15.30 we czwartek, a partyturę wykonała Polska Orkiestra Radiowa, której dyrygentem był Wojciech Rodek. Realizacją nagrań zajął się Rafał Paczkowski, który na sesję nagraniową przyjeżdżał prosto ze swojego studia, w którym w tych samych dniach, ale do południa, pracował z Michałem Lorencem nad filmem ?Różyczka?. Jak widać grafik Paczkowskiego jest napięty, a realizator dźwięku większość czasu w ostatnich dniach spędzał w pracy. Na sesji nagraniowej był też obecny reżyser filmu. Cała muzyka rozpisana została w przeważającej większości na sekcję smyczkową oraz partie fortepianu i instrumentów dętych drewnianych. Jako że sam film jest dość intymną opowieścią, tak i muzyka - z tego co mogliśmy słyszeć - będzie bardzo delikatna i stonowana. Przeważają ciepłe i soczyste tematy, przywołujące na myśl stylistykę Jamesa Hornera, oraz sentymentalnie brzmiące flety, altówki i fortepian, na którym grała pianistka Agnieszka Kopacka. Reżyser filmu, Aaron Schneider, był zainteresowany poczynaniami orkiestry i kompozytora. Sam jest saksofonistą i zna się na muzyce, dlatego podczas sesji nagraniowej bardzo często wymieniał uwagi z kompozytorem, czasem prosząc go o przearanżowanie czy zagranie danej sceny w innej tonacji.




Pierwszy dzień sesji nagraniowych z reguły jest dniem najbardziej intensywnej i wytężonej pracy całej ekipy. Często jest do dzień najtrudniejszy również z powodu spraw logistyczno-technicznych. Trzeba rozłożyć instrumenty i okablowanie, sprawdzić wszystko i dostroić. Muzycy muszą dostać partytury. Jest to ogromny wysiłek sztabu ludzi odpowiedzialnych za pracę w studiu. Czasem w tym wirze wydarzeń może też zdarzyć się taka sytuacja jak podczas tej sesji, że potrzebna będzie również pomoc osób postronnych - tu naszej redakcji. I tak przyszło nam wspólnie z kompozytorem pracować kilka dobrych chwil nad konfiguracją Skype'a do rozmowy z Nowym Jorkiem, w którym gotowy na polecenia oczekiwał orkiestrator kompozytora Dylan Maulucci. Na początku Skype sprawiał wrażenie bardzo nieugiętego, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło ;-)

Nagrania trwały do późnych godzin wieczornych i wszyscy byliśmy pod wrażeniem pracy jaką wykonuje cała ekipa. Efekt pracy muzyków i zespołu technicznego będziemy mogli poznać już za 2-3 miesiące. Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych informacji o wydaniu tej muzyki na płycie.



Było to na przestrzeni kilku ostatnich lat moje kolejne już spotkanie z Janem A.P. Kaczmarkiem. Każde kolejne jest okazją do snucia wspólnych rozmów, spostrzeżeń, opowieści czy anegdot, a czasem też i wspólnych żartów. Zawsze jest też to dla mnie kolejna swoista muzyczna lekcja, w której w żaden sposób nie mógłbym brać udziału, gdyby nie za każdym razem wielka życzliwość kompozytora oraz jego asystenta - Piotra Tatarskiego.

Panie Janie, Piotrze - dziękuję Wam bardzo po raz kolejny! Podziękowania składam również dla moich kolegów z redakcji - Damiana Sołtysika i Rafała Mrozowskiego oraz dla mojego kolegi Tomka, za towarzystwo podczas sesji nagraniowej i w podróży z Krakowa do Warszawy.


Tekst: Adam Krysiński
Zdjęcia: Damian Sołtysik i Tomasz Dranka


Rafał:

A kiedy będzie ta "obszerna ilość zdjęć", bo na razie jest tylko osiem... to wszystko?

Michk:

Właśnie. Moglibyście wrzucić więcej zdjęć orkiestry, zwłaszcza pań z sekcji smyczkowej :D

Damian Sołtysik:

Et voilà!

raffalsky:

coś chyba poszło nie tak, skoro muze skomponował Jerry Douglas ...

Adam Krysiński:

Nie :) Ten ktoś skomponował tylko muzykę dodatkową - westernowo-saloonowe przygrywki. Score wydaje Varese za tydzień i znajdą się na nim dwa utwory tego gościa, oprócz normalnego scoru Kaczmarka.


Soundtracks.pl

© 2002-2024 Soundtracks.pl - muzyka filmowa.
Wydawca: Bezczelnie Perfekcyjni